niedziela, 19 majaWiadomości które się liczą
Shadow

Car Mikołaj II i miejsce Polski w Imperium. Oto, jaka historia łączy nas z carską Rosją.

Poniższy tekst, to wybrane fragmenty książki L. Królikowskiego pt.: Polskie królestwo Romanowów” , która ukazała się nakładem „Wydawnictwa Warszawskiego”. Przypominamy jaka historia łączy nas z carską Rosją.

 

Ostrzejsze niż w całym Imperium obowiązywały w Królestwie przepisy prawne. W 1876 r. wprowadzono w Królestwie kodeks karny rosyjski z 1866 r., który znowelizowany w 1885 r., obowiązywał do końca panowania Rosji w Królestwie Polskim. W 1903 r. w Imperium Rosyjskim wprowadzono złagodzone przepisy kodeksu karnego, co potocznie określano mianem kodeksu Tagancewa (od nazwiska jego twórcy). Z dobrodziejstw kodeksu Tagancewa wyłączone zostało jednak Królestwo. Kodeks ten wprowadziły dopiero niemieckie władze okupacyjne po zajęciu ziem Królestwa Polskiego w 1915 r. Od przełomu XIX i XX w. zaczęto więźniów Polaków wysyłać dla odbycia kary do wielkich zakładów karnych w Petersburgu (Kriesty) oraz do centralnego więzienia w Orle. Decyzje Mikołaja II miały charakter ogólnoimperialny. Jedynie decyzje personalne, dotyczące obsady najważniejszych stanowisk w Królestwie, były przejawem stosunku cara do spraw polskich.

Za panowania cesarza Mikołaja II znacznie zmieniła się polityka Rosji w Królestwie Polskim w zakresie rusyfikacji. Złożyło się na to wiele przyczyn. Jedną z nich było mianowanie przez Mikołaja na generał-gubernatorów warszawskich osób wykształconych i bywałych w świecie. Przede wszystkim Pawła Szuwałowa (1894-1896) i Aleksandra Bagration-Imeretyńskiego (1896-1900). Ogromne znaczenie miał rodzący się ruch rewolucyjny, ale przede wszystkim przegrana Rosji w wojnie z Japonią. Doszło do tego, że w ostatnim roku panowania Rosjan nad Wisłą, maturę można było zdawać nie tylko w rosyjskich „rządowych” gimnazjach, ale także w niektórych prywatnych polskich. Wcześniej było to czymś niewyobrażalnym.

W czasie panowania Mikołaja II realizowano ogromny projekt cywilizacyjny, jakim była budowa Kolei Transsyberyjskiej. Ważną datą w jej historii jest 18 września 1904 r., gdy oddano do użytku odcinek wzdłuż Bajkału, dzięki czemu po raz pierwszy można było przejechać koleją od Kalisza, przez Warszawę i Moskwę do brzegów Pacyfiku. W Królestwie wybudowano szerokotorową Kolej Kaliską, co dało lepsze połączenie Rosji z kolejami pruskimi, a tym samym z całą Europą Zachodnią. Warto zauważyć także koncepcję budowy drogi wodnej od portu Windawa na Łotwie do Zagłębia Dąbrowskiego w Królestwie, co pośrednio wiązało się z regulacją Wisły. Założone w projekcie parametry nowej drogi wodnej były takie, iż pozwalały na przejście tym szlakiem niektórych jednostek rosyjskiej floty bałtyckiej celem wzmocnienia twierdz w Kownie i Modlinie. Droga wodna miała także być głównym szlakiem zaopatrzenia rosyjskiej floty bałtyckiej w węgiel z Zagłębia Dąbrowskiego oraz Zagłębia Donieckiego, uniezależniając się w ten sposób od dostaw z zagranicy. Na czele ministerialnego zespołu studialnego, który miał przygotować założenia i projekt nowego szlaku stanął inż. Mieczysław Szystowski – pomysłodawca projektu. Przygotowania do rozpoczęcia budowy były mocno zaawansowane, ale nigdy do tego nie doszło ze względu na gigantyczne rosyjskie straty w wojnie japońskiej, a później ze względu na rewolucję 1905 roku.

W Warszawie utworzono Instytut Politechniczny im. Mikołaja II (z rosyjskim językiem wykładowym) oraz wybudowano kilka gmachów dla tej uczelni, które obecnie służą Politechnice Warszawskiej. W chwili objęcia przez Mikołaja tronu, tj. w 1894 roku, Warszawa zamieszkana była przez 515,7 tys. osób. W 1914 r. liczba mieszkańców wynosiła 884,6 tys.. Oznacza to, że w dwudziestoleciu 1894-1914 liczba mieszkańców wzrosła o 368,9 tys., tj o 41,7%. Wielkie inwestycje kolejowe, ale przede wszystkim wielkie nakłady na budowę fortyfikacji Warszawy, Modlina, Dęblina, Zegrza, Pułtuska, Różana, Łomży, Ostrołęki itd., stanowiły ogromny dopływ gotówki, co przejawia się wznoszeniem na przełomie XIX i XX w. wielu obiektów użyteczności publicznej, ale też luksusowych kamienic (w Warszawie, szczególnie w jej południowej dzielnicy). Pewna część społeczeństwa Królestwa niewątpliwie była zadowolona z rządów, co przejawiało się m. in. tłumną obecnością na ulicach Warszawy podczas wizyty cara we wrześniu 1897 roku. Ten „błogostan” został brutalnie przerwany rosyjską klęską w wojnie z Japonią i rewolucją 1905 r., która była jednym ze skutków rosyjskiej klęski. Przegrana z Japonią była także powodem zmiany wojennych planów Rosji w Europie. Koncepcje w tym zakresie ulegały ciągłym modyfikacjom, co spowodowało, że np. najpierw zapadła decyzja o likwidacji twierdz w Przywiślańskim Kraju, a trzy lata później decyzja o ich odbudowie.

Bodajże ostatnim śladem zainteresowań Mikołaja sprawami polskimi jest oświadczenie premiera Goremykina z 1 sierpnia 1915 r., w którym powiedział on m. in.: „Dzisiaj polecił mi Cesarz oświadczyć Panom, że kazał Radzie Ministrów wypracować projekty ustaw, przyznające po wojnie Polakom prawo swobodnego organizowania swego życia narodowego, społecznego i gospodarczego na podstawie autonomii pod berłem Cesarza Rosji”.

Powyższy tekst, to wybrane fragmenty książki L. Królikowskiego pt.: Polskie królestwo Romanowów” , która ukazała się nakładem „Wydawnictwa Warszawskiego”.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments